Zamówiłam pizze, i 'klapłam' sobie na łóżku. Nagle zadzwonił do mnie telefon.
-Dzień dobry !
-Słucham.
-Czy to pani Ola Nowak?
-Przy telefonie.
-Dostaliśmy informację że jest pani w hotelu z Jasiem, tak zwanym 'JDabrowsky'.
-Tak, to prawda. Czy można wiedzieć o co chodzi ?
-Ależ oczywiście! Jesteśmy z gazety 'Każdy już wie' Czy moglibyśmy zrobić z panią wywiad ?
-Yyyy... T-tak ? Proszę chwilę poczekać.
Powiedziałam do Jasia że to trochę potrwa, wyjdę aby mu nie przeszkadzać.
-Już jestem.
-Dobrze, jak znalazła się pani w hotelu z Jasiem ?
-Wygrałam konkurs...
-Rozumiem. Jakie były pytania ? I odpowiedzi ?
-No więc...
Nie wiedziałam co odpowiedzieć, wiec się rozłączyłam.. Byłam przerażona, kto wysłał na mnie gazetę ? Po chwili namysłu weszłam do pokoju. I nagle Pizza !
-Ja otworzę !-Podbiegł do drzwi z portfelem Jaś.
Nagle otworzyły się drzwi. Jasiu się uśmiechnął... I nagle zostawił nam pizze. Byliśmy zdziwieni.
-Jasiek...?
-Też się dziwie..-Powiedział.
Otworzyliśmy pizze, a tam kartka 'Gratulacje! Jesteście 100-klientami naszej pizzeri, dostajecie tą pizze za darmo :)!'
-A widzisz !-Krzyknęłam z uśmiechem.
-Hahahaha, myślałem że się mnie wystraszył !-Powiedział
-Też tak myślałam !-Powiedziałam.
Zjedliśmy pizze, Jasiek poszedł do swojego pokoju. A ja się przebrałam w pidżame(Nie wiem jak się piszę...)
Następny dzień. Ledwo wstałam a już rozległo się pukanie do drzwi.
-J-jasiek ? Co tu robisz o tej godzinie ?-Spytałam zmęczonym głosem.
-Co tu robię ?! Dlaczego dałaś wywiad do gazety 'Każdy już wie' ?!-Wykrzyczał.
-Co ja ?!-Popatrzyłam sobie na gazetę a Jasiek zatrzasnął drzwi.
'Każdy już wie!'
Najnowszy hit miesiąca ! Ola N. wygrała kolację z JDabrowskim, oto nasz wywiad!
-Czy tu pani Ola N. ?
-Przy telefonie.
-Możemy zadać parę pytań?
-Owszem !
-Czy była pani tak zwaną 'Firanką' Od samego początku ?
-Tak, kocham go tak samo jak inne firanki. Cieszę się że to ja wygrałam a nie te głupie psycholki!
-Rozumiemy, czy jest pani przy nim?
-Tak, dosłownie!
-Oh..Rozumiemy...
-Zapomniałam dodać że to moja niby przyjaciółka mi oddała mi nagrodę bo jest głupia !
-Ciekawe.. My już kończymy. Do widzenia...
Czyż to nie dziwne ? Od kiedy JDabrowsky pozwala na takie rzeczy ?
Zamknęłam gazetę rzuciłam ją na ziemię i się popłakałam... Dzwonił telefon... Wyłączyłam go i przeszłam się na spacer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz